Info
Ten blog rowerowy prowadzi Eryczek z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 4298.85 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.14 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Grudzień1 - 2
- 2012, Październik2 - 6
- 2012, Wrzesień3 - 15
- 2012, Sierpień2 - 2
- 2012, Lipiec3 - 19
- 2012, Czerwiec3 - 17
- 2012, Maj5 - 27
- 2012, Kwiecień4 - 5
- 2012, Marzec2 - 11
- 2012, Luty1 - 4
- 2012, Styczeń1 - 8
- 2011, Listopad3 - 9
- 2011, Październik5 - 19
- 2011, Wrzesień5 - 12
- 2011, Sierpień1 - 8
- DST 129.87km
- Czas 04:43
- VAVG 27.53km/h
- VMAX 45.61km/h
- Sprzęt Pogromca asfaltów :-)
- Aktywność Jazda na rowerze
Altwarp z Krzyśkiem i Adamem
Niedziela, 15 lipca 2012 · dodano: 16.07.2012 | Komentarze 5
Pobudka około 11, patrzę za okno i widzę, że pogoda jest "w miarę" i może nie będzie padało. Podłączam się do internetu i patrzę na pogodę i widzę "oho będzie dzisiaj kręcenie". Piszę do Krzyśka (tak tak, to ten sam Krzysiek rtut, z którym nie jeździłem tak dawno, że ho ho). Umawiamy się na 12 na Głębokim ja szybko się ubieram i rano po zakupy bo nie ma co jeść. Zjadam szybkie śniadanie i ruszam w rasę. W międzyczasie dzwonię do Adama i on też będzie z nami kręcił, supppper!!.
Na Głębokie dojeżdżam jak zwykle spóźniony, czek na mnie Adam a Krzysiek jak to Krzysiek jeszcze później niż ja... ahh z nawyków się nie wychodzi :)). Ruszamy na Altwarp przez Niemieckie wioski (nazw standardowo już nie pamiętam). Dojeżdżamy focimy i ruszamy w drogę powrotną gdzie Adam się odłącza bo za wolno i mówi że musi dokręcić bo wstyd prędkość. No to go puszczamy i rusza jak "szczała" :)) a ja spokojnie kontemplując z Krzyśkiem doczołguję się do domu.
Ps. Po dojeździe na Głębokie widzimy Axisa jak pędzi w stronę lasu :)bohater na przystani w Altwarp ( focia z rąsi)
© EryczekCompadre z wycieczki
© EryczekWidok na drugi brzeg (Nowe Warpno), może by tak triathlon i wpław? :-)
© Eryczek
Dziękuję za jazdę chłopoki i do następnego.