Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Eryczek z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 4298.85 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.14 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Eryczek.bikestats.pl
  • DST 165.42km
  • Czas 06:49
  • VAVG 24.27km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Sprzęt Pogromca asfaltów :-)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tam i spowrotem :-)

Sobota, 15 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 11

Krążyłem po okolicznych duktach, na których nie było mnie sporo miesięcy. Fajnie sobie przypomnieć "stare" czasy





Komentarze
Eryczek
| 13:49 środa, 26 września 2012 | linkuj Zobaczymy jak będzie el Romano, nic nie obiecuję ale się postaram zrobić coś w tym kierunku.
wober
| 09:51 wtorek, 25 września 2012 | linkuj ale któż każe rolki, siłke zrobisz i ogólnorozwojowkę + wytrzymalke i kilometry wyjeździsz jak pogoda pozwoli ::D
Eryczek
| 07:38 wtorek, 25 września 2012 | linkuj W zimę to ja trenował kolarstwa nie będę może uda się pobiegać bo takie mam założenie, może i basen też dołączę, ale rolek nie zamierzam kupować.
wober
| 15:39 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj dla chcącego nic trudnego kolarzo-piłkarzu :)
Zima przepracowana i nie będzie mocnych w Choszcznie na takiego lisa jak ty ;)
Eryczek
| 06:14 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj ...ale prędkość nie wyścigowa i tu leży cały problem :)
maccacus
| 18:51 niedziela, 23 września 2012 | linkuj No to musisz się z Misiaczem skumać... on to chyba najbardziej znany "sakwiarz" ze szczecińskiego półświatka BS ;)
Ale Eryk... jakie sakwy! Ja Ciebie nie widzę na innym rowerze niż ścigacz :D
Eryczek
| 05:53 czwartek, 20 września 2012 | linkuj No to faktycznie ja mam zdecydowanie inaczej, jazdy krótkie mnie w ogóle nie "wciągają" i wolę dłuższe wypady najlepiej w swoim tempie co bym nie musiał zapierd... z jęzorem na wierzchu :) Chyba przesiądę się na "sakwy" i będę robił naprawdę długie wypady z kimś lub samemu, bo szybka jazda to nie dla mnie jednak, do tego nie jestem stworzony :-)
maccacus
| 18:40 środa, 19 września 2012 | linkuj Eryk mi po pierwszej stówie tak na łeb siada, że gdyby nie empetrójka (którą zazwyczaj biorę na dłuższe solo wypady) to jebnąłbym rower w krzaczory i walnął się na łąkę! :D Trzeba lubić takie "medytowanie w siodle". Ja to najlepiej się czuje w przedziale 2-3h jazdy. Dłuższe mnie nuuuuużą... Oczywiście solo, bo w grupie inna jazda ;)
Eryczek
| 06:16 środa, 19 września 2012 | linkuj Jaka tam psycha Adamie, więcej oglądania się po polach i lasach niż jazdy. Coś dla mnie hehe :), jeszcze wpis z niedzieli dodam ale nie mam danych a było ok 100km :)
maccacus
| 19:37 wtorek, 18 września 2012 | linkuj Kurde trzeba mieć psyche do takich pętli... :)
Bodi-removed
| 16:46 poniedziałek, 17 września 2012 | linkuj ...ładny dystans
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wczyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]